HP
|
|
|
Horror rosyjski (dzień 785)
2
odpowiedzi
|
poradnia
23 dni temu
|
poradnia
23 dni temu
|
|
|
Tymczasem w Onucolandzie...
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-r…#crp_state=1
poradnia
odpowiedział
23 dni temu:
@pies_kaflowy No, faktycznie, krzepiące w opór. Szczególnie jak się weźmie pod uwagę stan pogłowia orków.
|
HP
|
|
|
Skąd wzięli tego glonojada?
14
odpowiedzi
|
skijlen
23 dni temu
|
kosmolot
22 dni temu
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=N0Hzt91ULtAJak ja nie lubię tych posrańców. Dlaczego i z jakiego powodu uważają, że mają rację i prawo robić popierdolone rzeczy? Przypominam, że niemiecki sąd uznał ich za przestępców.
kosmolot
odpowiedział
22 dni temu:
życie bywa nieodgadnione
|
KM
|
|
|
Z piętra dyrekcji
|
nicku
23 dni temu
|
nicku
23 dni temu
|
|
|
- Oj, panie dyrektorze! - wykrzykuje zaskoczona sekretarka na widok dyrektora - Przecież ja pana dopiero co spotkałam w toalecie na parterze! - Nie przejmuj się, Marysiu - uspokaja dyrektor - To był mój brat bliźniak! - OK, nie przejmuję się, ale poranny seks uznajemy za zaliczony?
|
PP
|
|
|
Girl Genius vol23 [060-062]
1
odpowiedź
|
smaca
23 dni temu
|
kosmolot
23 dni temu
|
|
|
Witam, Audiencja na szybko... OryginałPoprzednio
kosmolot
odpowiedział
23 dni temu:
cały zwierzyniec
|
PP
|
|
|
Nic nie sugeruję
|
tody13
24 dni temu
|
tody13
24 dni temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Filmik o jakieś pani która ma ciągle ceremonie z szamanem, musi zwolnić...
4
odpowiedzi
|
N_hic
24 dni temu
|
Szamano
23 dni temu
|
|
|
... bo ciągle jakiś vibe i czakry i w ógóle się dzieje... Ktoś, coś?
Szamano
odpowiedział
23 dni temu:
@pietshaq ej, no weź, nie mój rewir...
|
HP
|
|
|
Jakbym forumki słyszał...
22
odpowiedzi
|
Servin
24 dni temu
|
yaycenty
23 dni temu
|
|
|
Rafał Ziemkiewicz w Radiu Wnet: "Nie ma czegoś takiego jak odnawialna energia, bo nie ma perpetuum mobile. Wiemy od czasów Newtona, że fizyka wyklucza istnienie czegoś takiego jak odnawialna energia." #niedasię
yaycenty
odpowiedział
23 dni temu:
@yoop Skąd się wzięła energia potrzebna do uporządkowania i lokalnego zmniejszenia entropii? Z zasady nieoznaczoności. deltaE >= hakreślone / 2 * deltaTe. Formalnie: dowolnie dużo dżuli na dowolnie długi czas. Im dłuższy, tym więcej dżuli. Taki żart, ale tylko trochę, fluktuacje kwantowe i efekt Casimira są podstawą do całkiem sensownych spekulacji
@pietshaq Strasznie dużo dołożyłeś założeń, energia musi być "użyteczna", wykonywać "taką samą" pracę. To trochę psuje rozważania. Energia jest fajna, dopóki może wykonać pracę? Otóż zawsze może wykonać pracę rzędu kT.
|
KM
|
|
|
Mondrości i takie tam gupoty
3
odpowiedzi
|
Shameus
24 dni temu
|
nicku
23 dni temu
|
|
|
Daj rybę uchodźcy, a nakarmisz go na jeden dzień. Deportuj go, a będziesz mieć ryb pod dostatkiem. Jeśli kobieta cię zdradza, przeproś. A potem już bez ceregieli wypi3rdol ją z domu i zmień zamki. Mam wrażenie, że moja droga do sukcesu jest określona dychotomią Zenona... Nie, nie tego spod sklepu. Ale tego z Elei. Jestem internetowym propsem. Jestem przygotowany do wojny światowej, pod warunkiem że będę mieć paliwo do samochodu. I modlę się, aby wojna nie wybuchła na gruncie paliwowym. Wrzuciłem jedną złotówkę do Maszyny Mądrości i Wróżby. Oto otrzymana wróżba: „Jeśli będziesz trwonić każdą złotówkę na wróżbę, to tracisz kasę w bezsensowny sposób”. (z neta, tłumaczone) Poznałem babkę w internecie i po dłuższej rozmowie wysłała mi zdjęcie sekwoi, aby zobrazować swoje potrzeby. Przemyślałem sprawę i zapytałem, dlaczego akurat to sekwoja. Odpowiedziała, że długie drzewo (a ja jestem wysoki) ma potężne „korzenie”. I dopytała, jak mójk „korzeń”. Odesłałem jej zdjęcie Baobaba. I dopisałem, że wygląda jak mój korzeń. Umówiliśmy się na randkę. Okazało się, że próbowałem zamoczyć baobaba w filiżance do espresso. I tyle z jej wymagań. No i nici ze spotkań. Noc, parka w łóżku. Ona głośno liczy: - Jeden, dwa, trzy, cztery... - Basia, co ty tak liczysz? - Barany - Nie możesz zasnąć? - Acha, no i pięć... Lifehack z patentem. Jeśli zamontuje w rogu jednego pokoju nawilżacz powietrza, a po przeciwnej stronie pochłaniacz wody, to przetransportuję wodę bezprzewodowo! Równanie Kurwinga-Pizdera: Masz kasę i ożeniłeś się z babą dla seksu. Ona dyma cię na kasę. Nie masz ani seksu, ani kasy. (step baca, help me!) Bacowy, ale nie z owieczką. Idzie sobie baca przez łąki, lasy, równiny, aż trafia do zagajnika. A tam piękna dupa wystaje z próchna. Młoda kobieta utknęła w korze i się zakleszczyła. Klepie dupę i słyszy: - Ratujta mnie, ratujta! – głos całkiem kobiecy. - Spokojnie, mówi baca. Jest pani w zdrowiu? - Panie, ja zdrowa, ja silna, trzy dni tu tkwię! Uwolnijcie mnie! Baca patrzy na wypięty tyłek. - A, wołała pani po pomoc? - No, wołałam, co sił! - I nikt nie przyszedł? - No, przyszli dwaj, jacyś młodzi, i mnie w dupę wydymali! - A głośno pani wołała? - Co sił, panocku! - A w te góry, co są na boku, pani wołała? - Ja wołałam! Wołałam! - No, a jak patrzyła pani na te miasto, to pani wołała? - Tam też wołałam, ale przyszło trzech kolesi i mnie wyruchali na wszystkie możliwe sposoby! - No, a w doliny, pani wołała? - Wołałam, panie kochany! Wszędzie wołałam! - I nikt nie pomógł? - No, nikt, tylko każdy mnie dymał... Baca spuszcza spodnie - No, to i ja sobie ulzę...
nicku
odpowiedział
23 dni temu:
@peppone Z tym dowcipem kojarzy mi się absolutnie urocza historyjka. Zaznaczyć należy, że jego odmianę opowiedziała mi śliczna dziewczyna: Przy drodze na odludziu leży na pniu obalonego drzewa przewieszony przezeń i przywiązany do niego facio. Leży tak sobie, aż wreszcie nadjeżdża jakiś samochód, zatrzymuje się i wysiada z niego jakiś mężczyzna. Facio na jego widok wykrzykuje z ulgą: - Och, jakie to szczęście, że pan się zatrzymał! Niech pan sobie wyobrazi, że mnie napadli bandyci, zabrali mi samochód i mnie zgwałcili! - Oj, coś pan masz dzisiaj pecha! - powiedział przybysz rozsuwając rozporek. I w tym momencie dziewczę, które mi to opowiadało, zamarkowało rozsuwanie rozporka przy swoich spodniach. UMARŁEM!
|
HP
|
|
|
Ciepła woda w kranie.
8
odpowiedzi
|
pies_kaflowy
25 dni temu
|
Servin
24 dni temu
|
|
|
Z kurka od zimnej. Tak, sprawdziłem. Z tego drugiego leci gorąca.
Servin
odpowiedział
24 dni temu:
@pies_kaflowy mówi się - nie dorastają do prestiżu
|
KM
|
|
|
olimpijski
1
odpowiedź
|
moskit80
25 dni temu
|
acecorp
25 dni temu
|
|
|
Reprezentantki USA narzekają, że ich stroje olimpijskie są za skąpe.... odsłaniają im jaja.
acecorp
odpowiedział
25 dni temu:
powinni wrócić do tradycji
|
HP
|
|
|
Przypadek?
4
odpowiedzi
|
k0curek
25 dni temu
|
Stasioman
24 dni temu
|
|
|
https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/smier…zh5,681c1dfaNie doczytałem się w tym artykule skąd zbrojmistrzyni miała ostre naboje do pistoletu, dlaczego one w ogóle znajdowały się na planie. Czy na planie filmowym używa się w ogóle ostrej amunicji?
Stasioman
odpowiedział
24 dni temu:
To Ameryka - broń i ostra amunicja są potrzebne w razie, gdyby państwo stało się totalitarne.
|
HP
|
|
|
Rick and Morty: 21:37
5
odpowiedzi
|
Blackscrew
25 dni temu
|
szatkus
24 dni temu
|
|
|
https://play.hbomax.com/player/urn:hbo:episod…E8JMRAEAAAnOod 15:23 🤣
szatkus
odpowiedział
24 dni temu:
Już kupuję subskrybcję, żeby obejrzeć
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3755)
|
Peppone
25 dni temu
|
Peppone
25 dni temu
|
|
|
I. Knajpiany W restauracji w Odessie powieszono kartkę z informacją: „Nastąpiła zmiana kierownictwa”. Jeden ze stałych klientów pyta kelnera: - Nie może być, czy Aron Mojsejewicz sprzedał restaurację? - Nie, ożenił się. II. Przysłowiowy Zanim weźmiesz się w garść, sprawdź, skąd wyrastają ci ręce. III. Małżeński W małżeństwie zawsze należy iść na kompromis. Dziś się mylisz, jutro twoja żona ma rację.... IV. Wielostronny Pietrowicz był osobą wszechstronną: z jednej strony pijak i kobieciarz, z drugiej leń, z trzeciej złodziej, z czwartej kompletny drań.... V. Babski Jeśli kobieta poprosi o radę, zadaj jej naprowadzające pytania - to pozwoli ci zrozumieć, jakiej rady od ciebie oczekuje. VI. Wagowy - Mosze, wyobraź sobie, straciłam całe pięć kilo! - Sara, z tobą to my mamy zawsze same straty...
|
HP
|
|
|
Żeby tylko Rosjanie chceli być ...
14
odpowiedzi
|
sawat
26 dni temu
|
sawat
25 dni temu
|
|
|
nie roSSjanami... ile to mogło by zmienić. A tak, spalone wsie, spalone pola, spalone czołgi, spalone ... tak trudno w to uwierzyć. Tak łatwo można by to zmienić, a jednocześnie niemożliwe. Idą zabijać, giną a nawet martwi dają tego świadectwo. https://vader.joemonster.org/upload/sqc/vid_206632959f1f9e1Spacer_Berdychi.mp4 P.S. My przeżywamy nakrętkę której się nie da odkręcić ... to ja chyba wolę w EU mieć takie problemy...
sawat
odpowiedział
25 dni temu:
@pietshaq Fakt, ale kiedy słucha się (bardziej słuchało ... na szczęście ) geniuszów którzy ze względu na słabości EU marz(ą)yli o pansłowiańskim dziele stworzenia... to nadal wolę słomki
|
KM
|
|
|
Anegdoty
2
odpowiedzi
|
bulcyk22
26 dni temu
|
szczepanp
26 dni temu
|
|
|
Helena Modrzejewska została poproszona na przyjęciu w Ameryce o zadeklamowanie czegoś po polsku. W trakcie recytacji zebrani goście z trudem powstrzymywali się od łez, chociaż nie rozumieli ani słowa. Po występie jeden ze słuchaczy zapytał: - Czy zechciałaby pani powiedzieć, co było treścią utworu? - Oczywiście. Liczyłam od 1 do 100 - odpowiedziała. ............ P o ceremonii odebrania literackiej Nagrody Nobla w grudniu 1980 roku poeta Czesław Miłosz powiedział, że jest strasznie głodny, i że natychmiast musimy jechać do McDonalda - wspomina towarzyszący poecie historyk literatury, profesor Aleksander Fiut. - Trzeba dodać, że wszyscy laureaci Nobla mają limuzyny z kierowcą. Limuzynę Miłosza prowadziła postawna blondynka w uniformie. Jak usłyszała, że ma jechać do McDonalda, ani jeden muskuł twarzy jej nie drgnął, bo pewnie nie takie brewerie noblistów widziała. Limuzyna podjechała pod McDonalda, a my weszliśmy do środka ubrani w wytworne fraki. ............ Aktor Jan Kobuszewski leżał po dużej operacji w szpitalu. Do jego sali wpadł z rozwianym włosem i w towarzystwie ordynatora dyrektor teatru „Kwadrat” Edmund Karwański. Nachylił się nad Kobuszewskim i krzyczał: - Janek!!! Czy możesz zagrać „Czarującego łajdaka” za dwa tygodnie??? JANEK!! Słyszysz mnie??? Kobusz nie otwierając oczu powiedział cicho, ale stanowczo: - Odp… się. Mundek wyprostował się, spojrzał na ordynatora bezradnie i powiedział: - Nie słyszy… ............ By uzmysłowić laikom znaczenie suflera w teatrze, warto przytoczyć opowieść aktora Ludwika Lawińskiego: ,,Nigdy nie zapomnę historii, jaka wydarzyła się z suflerem amatorem, niejakim Pekelmanem. Było to podczas okupacji austriackiej w Zamościu. Przyjeżdżam na koncert ze znaną śpiewaczką Lodą Rogińską. Koncert urządzał tenor lwowskiej operetki Napoleon Szczawiński. Na próbie okazało się, że nie zna absolutnie tekstu. Konieczny jest sufler. Szczawiński gdzieś zatelefonował i po krótkim czasie zjawia się młody wojskowy: «Szeregowiec Pekelman odkomenderowany do dzisiejszego przedstawienia jako sufler». «Dobrze – odpowiada Szczawiński – właź do budy». Pekelman, z zawodu technik dentystyczny z Lwowa, szybko wszedł do budki. Usłyszał tylko od Szczawińskiego, że pani Rogińska i pan Lawiński teksty znają na pamięć, ale «na mnie wieczorem krzycz». Trzeba wiedzieć, że zwrot z gatunku zawodowego slangu, o jakim technik dentystyczny, chwilowo sufler, nie mógł mieć pojęcia. Owo «krzycz» oznacza nieco głośniejsze podpowiadanie i, co za tym idzie, tak zwane trzymanie aktora. Więc, gdy przyszła pora na kwestię, a raczej piosenkę Szczawińskiego, Pekelman wynurzył się z suflerskiej budki i zaczął krzyczeć. Aktorzy na scenie spazmatycznie się śmiali, ale Lawiński wpadł w szał i wyrzucał z siebie nieartykułowane dźwięki. Na widowni zapanował niebywały entuzjazm, zwłaszcza, że wypełniali ją koledzy jednorazowego «suflera mimo woli».’’ ........... MIEC ZYSŁAW CZECHOWICZ przyszedł na świat w jednej z kamienic przy lubelskim Rynku. Potem od 1945 roku mieszkał, podobnie jak Bohdan Łazuka, przy ulicy Kołłątaja. Po studiach aktorskich obaj znaleźli pracę w Warszawie. Łazuka często jeździł do lubelskiego domu. Gdy wracał do stolicy, Mietek, widząc go, nieodmiennie pytał, czy ulica Kołłątaja, adres z jego młodości, nazywa się już Czechowicza. Żart powarzali sobie za każdym razem, nieświadomi, że czasem temat będzie wracał podczas niekończących się dyskusji na sesjach lubelskich radnych i miejskich decydentów. Tę anegdotę o nazwie ulicy przytacza w swoich wspomnieniach Jerzy Gruza. Pisze też z żalem, że Czechowicz nie doczekał zwyczaju odciskania dłoni na deptaku w Międzyzdrojach. ,,Gwiazdy odciskają w betonie. Ręce, stopy, pośladki... Czym kto wdrapał się na szczyt gwiazdorstwa, to odciska...''. Kiedyś przy jakieś okazji reżyser Gruza usłyszał pytanie: ,,A gdzie jest Aleja Udręczonych Widzów?''. Aktorzy na tle historii (fb) Anegdoty o sławnych Polakach (fb) Anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb)
szczepanp
odpowiedział
26 dni temu:
@bulcyk22 Członek daje radę!!!
|
HP
|
|
|
kilka łat na zielony ład
19
odpowiedzi
|
masakitt
26 dni temu
|
cochise
25 dni temu
|
|
|
ponieważ te nasze władze unijne kochane wymyślają nam coraz nowsze obostrzenia, żeby było nam bardziej zielono, ale prawdę mówiąc od tych słomek papierowych się nic nie poprawiło, postanowiliśmy wspomóc nasze władze unijne kochane. oto kilka propozycji: - zakaz lądowania na terenie unii samolotów odrzutowych z mniej niż 20 pasażerami na pokładzie. - likwidacja klasy pierwszej i biznesowej w samolotach pasażerskich. - samochód osobowy wjeżdżający do centrum dużego miasta będzie musiał przewozić jedną osobę na każde 70 koni mechanicznych mocy silnika. - produkt może być sprzedawany jako ekologiczny pod warunkiem, że materiały potrzebne do produkcji i sama produkcja została przeprowadzona z zachowaniem norm ochrony środowiska, niezależnie od tego czy produkcja była w unii, czy poza nią. a na produkty nieekologiczne oczywiście podatek. a na koniec przetłumaczyć i wysłać tym naszym władzom unijnym kochanym.
cochise
odpowiedział
25 dni temu:
Najbardziej zabawny w tym jest postulat do władz unijnych, a do parlamentu unijnego trafiają jakieś pokemony XD
|
HP
|
|
|
Nie wiem czy bardziej zadziwia mnie zdolność AI czy ludzka pomysłowość
2
odpowiedzi
|
KurzaStopa
27 dni temu
|
beduiniec
26 dni temu
|
|
|
https://m.youtube.com/watch?v=S31kKELiDc8&…bXN0ZWluIGFpNawet fałszuje jak prawdziwy
beduiniec
odpowiedział
26 dni temu:
Papajem teraz
|
KM
|
|
|
netenczasowy
6
odpowiedzi
|
Peppone
27 dni temu
|
sawat
26 dni temu
|
|
|
Iran uruchomił pierwsze bezpośrednie loty do Izraela od 1979 roku.
sawat
odpowiedział
26 dni temu:
@peppone Jednak Allah nad nimi czuwa
|
PP
|
|
|
Trzeba być kreatywnym
2
odpowiedzi
|
brogman
27 dni temu
|
I_drink_and_I_know_things
26 dni temu
|
|
|
I_drink_and_I_know_things
odpowiedział
26 dni temu:
Wystarczy nie mieć dzieci
|
HP
|
|
|
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie - co to będzie
9
odpowiedzi
|
oldbojek
28 dni temu
|
Jez_z_lasu
24 dni temu
|
|
|
Ekscytowaliśmy się 70 milionami Sasina za kopertowe wybory. A dzisiaj ponad 1,5 miliarda złotych w pizdu w Orlenie, kilkadziesiąt milionów w Enei. Ktoś ma jakieś pomysły na przebicie powyższego?
Jez_z_lasu
odpowiedział
24 dni temu:
Ale byłyby jaja gdyby kasa w części poszła na finansowanie terroryzmu itp.
|
HP
|
|
|
"naukowcy nie mają krótkich penisów i wybujałego ego"
17
odpowiedzi
|
wisz-nu
28 dni temu
|
pietshaq
25 dni temu
|
|
|
https://www.kwantowo.pl/2024/04/12/przeglad-f…eraturowego/W sumie ciekawe czego się facet spodziewał? Przecież wiadomo, że jak takiego odkrycia nie uda się nikomu powtórzyć, to zaczną się niewygodne pytania...
pietshaq
odpowiedział
25 dni temu:
@Yoop w sumie można byłoby zadać pytanie, dlaczego właściwie nie zakwestionować postulatu Poppera. I w ogóle całego tego zestawu cech, jakie musi spełniać coś tam, żeby być naukowe, skoro trącą one taką dozą arbitralności.
Całe te spory pokazują tylko, jak istotne jest przestrzeganie przez naukowców gilotyny Hume'a. Mogę się zgadzać lub nie z tym, jak osiągnięto jakiś rezultat (i, w konsekwencji, z samym rezultatem), ale nie jest to aż tak istotne, dopóki nikt nie wyciąga z tego wniosków, co powinienem, a czego nie powinienem robić i nie próbuje mi siłą narzucić zachowań zgodnych z tak zdefiniowaną powinnością.
A co do nauk przyrodniczych to czy przypadkiem nie ma dodatkowego wymogu, żeby eksperyment był powtarzalny w warunkach wolnych od wpływu innych artefaktów statystycznych? Inaczej przecież można byłoby fałszywie za grawitację uznać elektromagnetyzm przez fakt przeprowadzania badań w zbyt podobnych do siebie nawzajem miejscach.
|
PP
|
|
|
Krótkometrażowo
|
Peppone
28 dni temu
|
Peppone
28 dni temu
|
|
|
https://vader.joemonster.org/upload/sqc/orygi…e8karzel.mp4https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_20660911d0f35ddkawal.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_2066090bc7feb1aasslifting.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_2066087b62b8948drzwi.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_2066086c8b34319flaszka.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_20660856986e220modlitwa.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_20660832ec4b8aepozdrowienia_z_azji.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_2066081599b01e4problem.mp4 https://vader.joemonster.org/upload/sqc/oryginal_206607937b52a0alodzik.mp4
|
HP
|
|
|
Panowie, piąteczek idzie. Proszę się rozgrzać, żeby donieść kobietom nagrzane mięso
3
odpowiedzi
|
Jez_z_lasu
29 dni temu
|
Jez_z_lasu
26 dni temu
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=qmcf9BFKYWEThe Pretty Reckless - Death By Rock And Roll https://www.youtube.com/watch?v=BX6KILafIS0
Jez_z_lasu
odpowiedział
26 dni temu:
o kurwa
https://www.youtube.com/watch?v=gM4xZy39kNE
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3754)
14
odpowiedzi
|
Peppone
29 dni temu
|
szczepanp
26 dni temu
|
|
|
I. Filozoficzny Ludzie, którzy ciągle mi mówią, jak mam żyć, nigdy nie są tymi ludźmi, których chciałbym o to zapytać. II. Zasługowy Kiedy facet osiąga sukces będąc w związku, jego kobieta zarzeka się, że stał się taki przy niej i dzięki niej. Ale kiedy mu nie idzie, to okazuje się, że ona go już takiego poznała. III. Przechwałkowy - Natasza, zaraz rozpalę w tobie ogień miłości! - Co? Taką zapałką?! IV. Miłosny Motyle w brzuchu nie sprawią, że poczujesz się syty. V. Motywacyjny Nie ma lepszego pracownika, niż leń zagrożony karą śmierci. VI. Świecowy - To bardzo rzadki i cenny kandelabr! Na pewno da pan sobie z nim radę? - Oczywiście, jestem doświadczonym proktologiem. VII. Zagadkowy - Gdzie teraz najlepiej biorą ryby? - W Orsku, nieopodal sklepów z pieczywem. VIII. Medyczny Chłopak zwraca się do ojca swojej dziewczyny, lekarza: - Bardzo proszę o rękę pańskiej córki! - Nawet o tym nie marz, gołym okiem widzę, że masz chore nerki. Zasmucony chłopak zaczyna się zbierać do wyjścia, kiedy niedoszły teść go woła: - Hej! Honorarium za konsultację to 100 euro! IX. Poradniczy Lekarz dzwoni w ramach teleporady: - Na co się uskarżacie? - Robi mi się czasem gorąco bez powodu i mam chrypkę. - To klimakterium, u wielu kobiet w średnim wieku są takie objawy. - Nazywam się Wasilij Pietrowicz i nie przypominam sobie, bym miał kiedykolwiek okres. - Tak i zapiszemy... "Klimakterium, zaburzenia świadomości i demencja". X. Reputacyjny Kiedy żona wysyła mnie do sklepu po ogórki, kupuję też wazelinę, żeby sprzedawca nie pomyślał, że jestem weganinem. Bonusowy W średniowieczu we Flandrii w Gandawie (obecnie Belgia) istniał zawód zbieracza moczu. Następnie z moczu ekstrahowano amoniak, który wykorzystywano do produkcji saletry na proch strzelniczy. Rano zbieracze jeździli po mieście z beczką i płacili pieniądze za mocz. Oczywiście byli przebiegli mieszkańcy miasta, którzy zaczęli rozcieńczać produkt. Dlatego pojawił się nowy zawód – degustator moczu, który organoleptycznie określał jakość i stężenie cennego amoniaku. Ale nadeszła era przemysłowa, ludzie nauczyli się syntetyzować amoniak lub ekstrahować go w inny sposób, a zawód degustatora moczu stał się zbędny. Zatem wszyscy ci specjaliści opuścili Flandrię, przenieśli się do Tych i założyli browar.
szczepanp
odpowiedział
26 dni temu:
W Rzymie starożytnym moczu używano w pralniach do wybielania ubrań. I pranie im strasznie waliło po praniu.
|
HP
|
|
|
O.J. RIP Nie mogłem się powstrzymać
|
amiz74
29 dni temu
|
amiz74
29 dni temu
|
|
|
|
HP
|
|
|
Klawiszowy
16
odpowiedzi
|
acidrain84pl
30 dni temu
|
brood_k
28 dni temu
|
|
|
Ano takie złoto: https://twitter.com/wolski_jaros/status/1778146242184216825?t=hKgoSYOeyjhcZb6f3JOu8w&s=19 Dla niepiśmiennych: Szedł przez las oddział ruskich i spotkał na drzewie taki przycisk, jak do domofonu. W środku lasu, zamocowany na drzewie, jak gdyby nigdy nic. Rusek na szpicy klawisz nacisnął, zadziała się magia chemii i fizyki związków bodaj azotu po czym oddział odparował. Ale metoda przecudna.
brood_k
odpowiedział
28 dni temu:
@Fiol78
|
PP
|
|
|
Girl Genius vol23 [057-059]
2
odpowiedzi
|
smaca
30 dni temu
|
Max_iol
29 dni temu
|
|
|
|
PP
|
|
|
Tak wyglądał oryginał.
2
odpowiedzi
|
Misiek666
30 dni temu
|
bart_007
29 dni temu
|
|
|
https://vader.joemonster.org/upload/sqb/vid_2…08049609.mp4
>
bart_007
odpowiedział
29 dni temu:
I od razu klepanie łysego przed oczami.... albo pogoń za panienkami
Wiem jak zabrzmiało, bez skojarzeń proszę
|
KM
|
|
|
Z przepisu na kwaśną kanapkę
4
odpowiedzi
|
pietshaq
30 dni temu
|
thordjalv
29 dni temu
|
|
|
1. Weź kwas chlebowy i kwas masłowy…
thordjalv
odpowiedział
29 dni temu:
Popijamy wodą królewską!
|
KM
|
|
|
Teksty rozwodowe
14
odpowiedzi
|
Shameus
30 dni temu
|
ser_visant
29 dni temu
|
|
|
- Kochany, idę na regulację brwi! - A możesz, zamiast, pójdziesz na regulację mózgu? - Nie przeszkadzaj mi teraz, robię makijaż. - A, co dokładnie robisz? - Nakładam puder na twarz. - I co ma to zrobić? - Będę ładniej wyglądać. - W jaki sposób puder usuwa otyłość i zwisy pod brodą? - Masz coś do powiedzenia, Mirek? - No, teraz to już nie. - Tak myślałam. Bo jesteś miętka faja! - Przy tobie to i ogier byłby flakiem. - Możesz sobie mówić, co chcesz, ale w pracy mnie ten przystojny Aleks podrywał! - Machał ci przed oczami torbą z BigMakami? - I co, że piję, wcale nie dużo! Przeszkadza ci to? - Aśka, to ty sobie wymyśliłaś Winiarza, który – niczym mleczarz – przynosi wino z samego rana pod drzwi! - I co teraz powiesz? Ja jestem spełniona, robię karierę! A ty, robisz co robisz, nędzny robotniku...? - Wiesz, jestem spawaczem, nie mam komu dać dupy w pracy. - Mirek, czy już cię nie pociągam? - Wiesz, zgodnie z trzecią zasadą Newtona, to tak... - Znów mówisz, że jestem gruba! - Nie, nie... absolutnie. Ale rzuciłem w ciebie śnieżką, i weszła na twoją orbitę... - Zobacz, ale śmiesznie, mam okruszki w pępku... - Jak tam pogrzebiesz, to znajdziesz pilota, mój kubek i najpewniej swoją filiżankę po kawie... - Mirek, trzeba zrobić remont w łazience! - Wiem, ale nie ma luster widescreen.
ser_visant
odpowiedział
29 dni temu:
@fulmar chyba że to kawa to kolejność taka będzie... 1. Kawa 2. Kupa 3...
|
KM
|
|
|
Jasny powód
9
odpowiedzi
|
nicku
1 miesiąc temu
|
yaycenty
26 dni temu
|
|
|
- Dlaczego się rozstaliście? - Bo nie dawał mi tego, czego oczekiwałam. - A czego oczekiwałaś? - Nie wiem, bo mi tego nie dawał.
yaycenty
odpowiedział
26 dni temu:
@gen_italia A wczoraj trafił do: https://joemonster.org/art/71357/Wielopak_Weekendowy_Ale_bajzel Normalnie, recykling.
|
HP
|
|
|
Kiedyś to nie było cenzury
8
odpowiedzi
|
brogman
1 miesiąc temu
|
wisz-nu
30 dni temu
|
|
|
wisz-nu
odpowiedział
30 dni temu:
@k0curek "Na Imdb jest gay, natomiast klawisz więzienny to key" Brzmi to jakbyś czytał listę płac z "Man in Black"
|
HP
|
|
|
Dlaczego faceci pod filmikiem z "pobudką" chwalą się, że sprawia im przyjemność jak kobieta na nich wrzeszczy od rana?
10
odpowiedzi
|
Jez_z_lasu
1 miesiąc temu
|
yaycenty
30 dni temu
|
|
|
WTF? To zdrowe?
yaycenty
odpowiedział
30 dni temu:
@jez_z_lasu A jakoś barowa chrypa nie w moim guście jest. Prosty ze mnie chłop, i preferuję klasyczne oznaki uniesienia https://youtu.be/6pQgbEEFPq0?si=WTm1ruRtpUKx1l3f&t=136
|
PP
|
|
|
[Perszajd] papieski #1
2
odpowiedzi
|
Moosehead
1 miesiąc temu
|
cochise
28 dni temu
|
|
|
cochise
odpowiedział
28 dni temu:
XD
|
SA
|
|
|
PLT kolejka 28
11
odpowiedzi
|
fizyk1976
1 miesiąc temu
|
RobRoj
27 dni temu
|
|
|
12.04. 2024 (18:00) Warta Poznań - Korona Kielce (20:30) Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 13.04.2024 (15:00) Stal Mielec - Widzew Łódź (17:30) Puszcza Niepołomice - Lech Poznań (20:00) Raków Częstochowa - Legia Warszawa HIT 14.04.2024 (12:30) ŁKS Łódź - Radomiak Radom (15:00) Jagiellonia Białystok - Cracovia (17:30) Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 15.04.2024 (19:00) Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
RobRoj
odpowiedział
27 dni temu:
ŁKS Łódź - Radomiak Radom 1-2 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2-1 Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 1-1 Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 0-0
|
PP
|
|
|
A jak u Was młodzież się "bawi"?
2
odpowiedzi
|
leeeroy
1 miesiąc temu
|
avtandil
30 dni temu
|
|
|
https://wiadomosci.wp.pl/zywcem-ugotowali-pta…97408697184a
avtandil
odpowiedział
30 dni temu:
W takich chwilach odczuwam dziwną tęsknotę za Hammurabim.
|
HP
|
|
|
RIP Anieliczka
44
odpowiedzi
|
joemonster
1 miesiąc temu
|
kaab
24 dni temu
|
|
|
Przez kilka osób dotarła do mnie informacja, że w ostatnich dniach zmarła znana forum HP @Anieliczka, która była kiedyś bardzo tutaj aktywna i popularna. Mieszkała w Warszawie, potem wylądowała w UK, gdzie zmarła. Rodzina wyraziła zgodę na upublicznienie tej informacji (i nie znam poza tym żadnych szczegółów) ponieważ są tu osoby, które ją znały. Wiem, że wiązało się z nią dużo emocji na forum, toteż proszę o szacuneczek.
kaab
odpowiedział
24 dni temu:
Ech, kurde. Przykro
|
HP
|
|
|
Według szefowej PKW Polacy to idioci
50
odpowiedzi
|
k0curek
1 miesiąc temu
|
LordKaftan
27 dni temu
|
|
|
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/pkw-odpowiada…wach/1hf7427PKW wymyśliła sobie, że będzie prezentowała wyniki z okręgu dopiero jak spłynie stamtąd 100% zatwierdzonych protokołów. Do tego czasu jak ktoś chce, to może sobie wziąć kalkulator (lub stworzyć arkusz w Excelu) i pracowicie sumować wyniki z protokołów obwodowych wyszukując najpierw te obwody, w których te wyniki są (nie różnią się one od tych gdzie wyników nie ma). Ciekawe jest uzasadnienie dlaczego nie ma automatycznego sumowania: — Gdybyśmy zamieszczali w ten sposób dane, to naprawdę wprowadzałoby to bardzo w błąd. Jeśli otrzymujemy te pierwsze wyniki i jakiś komitet w jakiejś miejscowości wystawia kandydatów, to nagle miałby 20 proc. w skali województwa. Bo tylko tyle wyników wpłynęło. To by kompletnie przewróciło w głowach — przekonywała szefowa KBW. No rzeczywiście, kandydaci i członkowie ich komitetów oraz ludzie interesujący się polityką to debile którzy nie potrafią zrozumieć, że wyniki na podstawie 1% obwodów nie są do końca miarodajne.
LordKaftan
odpowiedział
27 dni temu:
@yoop stanowczo przeceniasz infrastrukturę szpitalną i zdolności szpitalnego działu IT
|
HP
|
|
|
Odnośnie do wątku na grupie reakcyjnej
26
odpowiedzi
|
trabik
1 miesiąc temu
|
MonsterBot
29 dni temu
|
|
|
@MonsterBot Łysek z pokładu Idy, proszę o streszczenie
MonsterBot
odpowiedział
29 dni temu:
@ser_visant No cóż, w dzisiejszych czasach nawet zmartwychwstanie musi być instant. W końcu kto ma czas czekać trzy dni? 😉
|
HP
|
|
|
Mam wkurwa na prawo. 404.
32
odpowiedzi
|
Shameus
1 miesiąc temu
|
MonsterBot
30 dni temu
|
|
|
Ridiculus lex, ex lex – polskie prawo (i przez to policja) to śmiech na sali 1004 104 404 NOT found Searching. Delay. Hack. Hack Shameus: do it now. Account hacked by Jack Daniels.
Uwaga: będę narzekać. Ale sensownie (w miarę). Cały ten mój jazgot i marudzenie to efekt przelanej czary goryczy po wpisie użytkownika @lukxxxx z tego filmiku https://joemonster.org/filmy/128151
Zanim zacznę, wiem że jak uderzę w pączka, to odezwie się policjant (tudzież prawnik). Jednak pewne rzeczy – i to nie na „chłopski rozum” – są tak absurdalne, że po prostu zachodzę w głowę, że to jeszcze działa. Mam do czynienia z prawem od wielu lat na linii zawodowej, a zamiłowania lubię statystykę, ponieważ uważam ją za potężne narzędzie – więc sobie połączę zamiłowanie oraz pracę, to wychodzą mi niesamowite absurdy prawne.
Policja, jak każda branża, podaje statystyki różnych zdarzeń. Jest to fajne, bo w ogólnej rozmowie dwóch zwykłych ludzi można sobie pogawędzić o zdarzeniach i się tradycyjnie pokłócić. Co więcej!, dane z policji służą do głębszej analizy zdarzeń dla wielu dyscyplin naukowych, jak chociażby psychologii czy literatów prawa! Tylko, dobór danych jest ważny, a w polskim prawie mamy taki burdel...
Madżitsu Zajebatsu – o kradzieżach.
Zacznę od tego, co dokładnie znam. I na czym się znam. Analizując dokument sprawozdawczy WS-OK.DK.16200/2023 za rok 2022 ( z porównaniem za rok 2021) w punkcie 2, rubryka „kradzież cudzej rzeczy” w woj. opolskim widnieje cyferka 2208. Tak, tyle zgłoszeń otrzymała policja. Czy faktycznie tyle kradzieży się odbyło? No, chyba w Lidlach, w ciągu miesiąca...
Policja robi zajebistą kreatywną księgowość. Wiem, że panowie i panie w mundurach mają ciężko i ich robota leci jak krew w piach, ale oni serio dostosowują się do porąbanego prawa i mają wyjebongo na to, co się faktycznie dzieje. Złodzieje są i będą, bo tak już jest. Jest też prawo, które ma karać. No, ale zasadniczo głupio by wyglądało we wpisie komendanta, że na terenie woj. opolskiego doszło do 29000 kradzieży, z czego wykrywalność wyniosła 5%, prawda? Acha, i jeszcze jest coś takiego jak „szkoda”, która jest, ale jej nie ma... Kreatywna księgowość polega na uznaniowści kary: na przykład, ujęty złodziej czy też złodziejka mogą otrzymać mandat karny, kredytowany (taki druczek). Ale nie muszą, bo mogą dostać pouczenie (czyli nie mają mandatu a ich czyn nie jest notowany w żadnej bazie). To pierwszy etap durnoty prawnej – człowiek na miejscu zdarzenia decyduje, czy czyn jest „be” czy nie. Ujęty nie zawsze jest notowany. Wykryty nie zawsze jest sprowadzony do sądu. To otwiera drogę do pewnych manipulacji, czyli tej kreatywnej księgowości lub „spychologii”. Najlepiej się robi, jak złodziej jest konkretny i nie z naszego kraju... wtedy to „nie widzę, nie słyszę”. Ale do tego wrócę...
Sieć z robakiem w nazwie nie zgłasza większości kradzieży, a jak się panowie w mundurach zainteresują działalnością pana Kwiatkowskiego, który był w ich sklepie i coś zrobił złego, to kierownik najczęściej mówi, że „nie pamięta”. W mojej sieci, w 23 sklepach, było – uwaga! – 1130 kradzieży w ciągu roku. Zgłoszonych zostało 580 zdarzeń. Ujętych złodziei 230 (czyli nie wykrycia, ale ujęcia na gorącym uczynku). Z tych 230 zdarzeń faktycznych, ze sprawcą na świeczniku, policja wydała 80 upomnień! Tylko w woj. opolskim w jednej sieci handlowej! Ponieważ wiem, że zapytacie dlaczego tylko niemal połowa zdarzeń została zgłoszona, a to dlatego że w większości przypadków sprawy dotyczyły stałych klientów, czyli takich którzy dokonali co najmniej dwóch kradzieży). No i moje ulubione: wykrywalność tych nie złapanych? Zero. O. Null. Ale nie, nie jest to do końca prawda (ach, statystyka!). Dla policji najczęściej „wielokrotność” to zdarzenie jednorazowe – Tak! Mam wykrycie na pana Lewandowskiego: dokonał dziewiętnastu kradzieży, znany policji. Zgłaszamy, po miesiącu sklep otrzymuje pismo z sądu, że zostało wszczęte postępowanie. Za kradzież! Tak, jedną. Czyli jak z 19 zrobić 1. Rozumiem, dlaczego kierownicy sklepów (odpowiedzialni za papierologię związaną z kradzieżami) mają to w nosie. Wrócę do wykrywalności jeszcze: w przypadku 580 zgłoszeń na osoby NN, w ciągu ostatnich trzech lat (trzech!!!) policja ustaliła personalia tylko trzech osób. Dosłownie. A jak to się ma do dokumentu wspomnianego wyżej, gdzie wykrywalność wynosi 47,67%? Bo policja skrupulatnie włącza osoby ujęte przez ochronę do swoich statystyk na zasadzie: jest zgłoszenie, jest sprawca, to i jest wykrycie! Dlatego często możecie przeczytać artykuły w mediach lokalnych, że policja ujęła sprawcę, w sytuacji gdy to ochrona lub obsługa sklepu faktycznie tego dokonała. (tutaj jest inny patent, bo nasza sieć wielokrotnie pisała prośbę do policji i wspomnianych mediów o sprostowanie faktów, ale bezskutecznie – zawsze wychodziło, że to policja dokonała ujęcia...) Dochodzi jeszcze absurd prawny na kilku przykładach: 1) Przychodzi do sklepu blondynka. Pani w wieku około 50 lat, nieco otyła. Nosi luźne sukienki i zazwyczaj białą bluzkę. Na dekolcie wisi wielki naszyjnik, coś a’la korale. Dokonuje jedenastu kradzieży na łączną kwotę 320 pln (czyli nie przestępstwo, bo wtedy to było 500pln). Zgrywam materiał, kierownik idzie z płytami CD na policję i wręcza zawiadomienia. Sześć miesięcy później sprawa zostaje umorzona „z braku wykrycia sprawcy”. W piśmie jest tylko uwzględnione jedno zdarzenie.
2) Koleś z żółtymi papierami dokonał trzech kradzieży w naszym jednym sklepie. Kwota to 1800pln. Po dwóch miesiącach od zgłoszenia otrzymujemy pismo z sądu, że ten pan jest niepoczytalny. Umorzenie bez ujęcia w akta.
3) I najlepsze na koniec. Właściciel komisu, znany z imienia i nazwiska, dokonał kradzieży alko na kwotę 1900pln. Łącznie siedem zdarzeń w ciągu miesiąca. Przyszło pismo z sądu, które ujebało sprawę od razu – uzasadnienie rozwaliło system. Ten pan nie mógł ukraść alkoholu, ponieważ nie dałby rady tego dokonać w opisany sposób (i udokumentowany na nagraniach). Acha, brak dowodów (a, nagrania?! Nie mamy pańskich nagrań, i co nam zrobisz?) Sieć zrezygnowała z drogi prawnej ze względu na koszta. Oczywiście, zdarzenie nie istnieje w aktach.
Więc gdy sobie przeczytałem dane z policji dla woj. opolskiego (mój rejon działania) to aż się zaśmiałem, jak redaktor naczelny Daily Planet widzący Petera Parkera z pytaniem o zapłatę.
On go killim, ale nie tak zupełnie.
Druga gałąź, która mnie niezmiernie bawi (ale też smuci) to zabójstwa. Śmiech na sali sądowej dla wszystkich, za wyjątkiem ofiar. W amerykańskim prawie, które ma swoje bolączki, mamy tak zwane stopnie (pierwszy stopień: zabójstwo celowe i zamierzone, drugi stopień: zabójstwo w afekcie lub w bezpośrednim działaniu, trzeci stopień: zabójstwo „zdalne” 2) i cokolwiek tutaj psioczyć, sprawa jest naprawdę prosta. U nas to już jest kreatywna księgowość. Statystyki policji3 za rok 2022 (nowsze nie są dostępne) wskazują 507 takich przestępstw. Wspomniane źródło ale też inne, sieją propagandę jakoby Polska stawała się bezpieczniejszym krajem. I tutaj też są wiksy prawne i kreatywna księgowość. Tylko śledząc woj. opolskie w roku 2021 doszło do 11 zabójstw wg statystyk policji, choć za sprawą osób drugich było tego znacznie więcej (tylko śledząc nagłówki w mediach i prasie, można naliczyć 27 przypadków – tych dostępnych). Dlaczego? Bo dochodzą przegłupkowate akty prawne takie jak: bójka, bójka z niebezpiecznym narzędziem, zdarzenie drogowe, spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, rozszerzone samobójstwo..., zdarzenia, w których ktoś stracił życie ponieważ przyczyniła się do tego inna osoba. Dosłownie. Pochylając się nad prasą i szperając w mediach mamy głośne przykłady absurdów polskiego prawa i kreowania przychylnych statystyk. Tych przykładów jest bez liku, jednak pierwsze z brzegu: 1) Grupa pseudokibiców atakuje w Radłowie inną grupę kibiców. Jeden człowiek ginie po uderzeniu racą w brzuch. Został zabity, ale w prawie polskim mamy właśnie takie coś, jak zabity, ale nie tak że on go kilim, tylko ten zabity po prostu zginął. Więc nie ma zabójstwa per se, ale jest zgon w wyniku „działając wspólnie i w porozumieniu z ustalonymi i nieustalonymi osobami, publicznie, bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego brał czynny udział w zbiegowisku pseudokibiców podczas odbywającego się turnieju piłkarskiego organizowanego przez sympatyków Unii Tarnów na stadionie Radłovii Radłów, wiedząc iż uczestnicy zbiegowiska wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na życie innych osób, obecnych na stadionie i w okolicach, którego to następstwem była śmierć Łukasza Z4”. Tak, to jest akt prawny – bójka. Nie zabójstwo, choć prokurator rozpatruje postawienie zarzutów zabójstwa. Ale jak jest w praktyce? Jest to art. 254 czyli „w sprawie zbiegowiska” a nie to, co powinno znaleźć się w statystyce policji, czyli art. 148.#1 Więc go kilim, ale nie dajemy do statystyk. Pięknie. Więc on go kilim, ale tutaj są pewne rzeczy... Może on go nie chciał kilim, tylko brał udział w zbiegowisku...
2) Moje rejony. Grupa gości katuje na śmierć kolesia. Koleś ginie. Jest rok 2005. Chłop umiera bo go zaatakowała grupa kolesi. Skakali mu po głowie i takie tam. Część tego zdarzenia jest ujęta przez CCTV z pubu: widać, jak dobiegają do kolesia, biją go, koleś upada, skaczą mu po głowie. Rusza sprawa sądowa. Werdykt? Poszkodowany (choć nieżywy) zmarł na wskutek wylewu. Atak nie miał z tym nic wspólnego. Wylew był następstwem upadku... I nie jest to morderstwo wg prawa. Absolutnie! Oskarżeni w sprawie dostali wyroki w zawieszeniu w związku z udziałem w bójce. Jakiś chłop nie żyje, bo go zabili, ale całościowo padły wyroki w zawieszeniu... Nie liczy się w statystykach zabójstw.
3) moje naj naj ulubione. Też z Opola. Moje rejony. Pewna typka circa 25 lat zabija swoje dzieci. Używa do tego noża do tapet. Dzieci giną w męczarniach, starsze z dzieci – córka – jeszcze się broni z krawiącym gardłem, szuka pomocy, ale umiera przy drzwiach od domu, bo jej krew stacza się na podłogę. Werdykt sądu? Rozszerzone samobójstwo. Więc nie zabójstwo. Nie wliczamy.
4) najlepsiejsze na koniec. Ale nie ulubione. Jakiś pojebaniec popierdala autostradą i zabija trzy osoby w płonącym aucie. Ucieka sobie, bo nawet nie jest sprawcą w danym czasie (akt prawny, stan faktyczny). I ucieka, choć po prostu przez swoje działanie zabił trzy osoby. Co mu grozi? No, teraz to akurat nic, bo wszyscy wiedzą, gdzie jest. Czego chce oskarżyciel? Akty zabójstwa. Co zrobi sąd? Wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
I takich wypadków i zdarzeń losowych w bójkach mamy za dużo, proszę ja was. Bo życie jest jedno i albo je szanujesz, albo zwyczajnie przeżywasz je w sposób ograniczony.
-- 2* - https://lawrina.org/guides/personal/criminal-…ree-murders/
3* https://www.rp.pl/przestepczosc/art37835261-d…t-tego-powod
4* https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1606268…erzenia-raca
MonsterBot
odpowiedział
30 dni temu:
@KurzaStopa Oczywiście, bo przecież czytanie to takie przereklamowane zajęcie. W skrócie: kreatywna księgowość policji, absurdalne przypadki w prawie, statystyki kradzieży i zabójstw do poprawki, oraz pomysł na zamianę Policji na ubezpieczenia ala Świat Dysku. Czy to już dziesięć zdań? Chyba nie, ale kto by się liczył. 😉
|
KMF
|
|
|
Kopernik też była kobietą! czyli o "problemie trzech ciał"
23
odpowiedzi
|
ser_visant
1 miesiąc temu
|
Aleas
23 dni temu
|
|
|
Jak wskazuje tytuł jest to film bazującym na pewnym fizycznym problemie grawitacyjnym: "Z matematycznego punktu widzenia problem "3" ciał sprowadza się do rozwiązania pewnego układu równań różniczkowych zwyczajnych" Ale ze względu na fabułę nie powiem więcej bo zaspoileruje okrutnie. Oglądam to i mam mieszane uczucia. Jestem w połowie. Niektóre akcje są zupełnie bez sensu, ale jednak coś w tym jest że chce się to oglądać. Serial na podstawie azjatyckiej powieści to może nie będzie schemaciku rodem z USiA Jednak nie dla ludzi wrażliwych. O fabule możemy porozmawiać za kilka tygodni. Nie psujmy innym niespodzianki.
Aleas
odpowiedział
23 dni temu:
@xvim Masz rację - przy pierwotnych założeniach porównywałem z Jowiszem (większa masa, mniejsza odległość, prawo kwadratu odległości robi swoje ).
I tak, skrót myślowy - oczywiście chodziło o system potrójny Alfa Centauri
Więc kajam się, posypuję głowę popiołem - ale co do zasady chodziło mi dokładnie o to
|
PP
|
|
|
Jeden muzyczny (słowo!) do samodzielnego tłumaczenia
12
odpowiedzi
|
bajgiel
1 miesiąc temu
|
kosmolot
30 dni temu
|
|
|
79%* ludzi nie zna (angielskich**) antonimów poniższych (angielskich***) słówek: *Prawdopodobne źródło: Instytut Danych z Rzyci **Wtrącenie zapewne niepotrzebne, a jednak się tu znalazło ***Tu już w ogóle szkoda strzępić języka
kosmolot
odpowiedział
30 dni temu:
energia
|
KM
|
|
|
Muzyczny
5
odpowiedzi
|
amiz74
1 miesiąc temu
|
gregoryt
26 dni temu
|
|
|
2 geriatryków w pracy. Jeden 50 drugi 56 lat. Słuchamy z kumplem piosenek w jednej z popularnych apek. Repertuar różny. Od klasyki przez retro po współczesny. W pewnym momencie leci "Pierwszy siwy włos na twojej skroni". Kumpel ma zagwozdkę. Kto to śpiewa? Patrzymy a to niejaka Marta Mirska. Kumpel myśli, myśli i mówi. -Wogóle nie kojarzę jak wyglądała. Więc wujku Guglu pomóż. Jest zdjęcie! -No wygląd taki sobie. Mówi kumpel. Może jak była młoda to lepiej wyglądała? Zastanawia się. Grzebiemy dalej w zdjęciach piosenkarki i pada komentarz. -Eee... Głos co prawda miała, ale po zdjęciach wygląda na to, że ona chyba nigdy nie była młoda.
gregoryt
odpowiedział
26 dni temu:
@robert7000 Ty nigdy nie oglądałeś Wielkiej ucieczki
|
KMF
|
|
|
Diuna - część druga
34
odpowiedzi
|
r_a_k
2 miesiące temu
|
Krzychpl
24 dni temu
|
|
|
Byliśmy i wróciłem ze strasznie mieszanymi uczuciami.
Wizualnie dalej świetnie. Tak same pojazdy, czerwie, kostiumy i wszystkie futurystyczne dyngsy, jak i same ujęcia, nawet palety kolorów - super. Towarzyszący temu wizualnemu przepychowi dźwięk też bardzo mi się podobał. Aktorsko - nie padłem na kolana, ale ważniejsze postacie zagrane co najmniej poprawnie, przekazują co mają przekazać, nie mogę się czepić. Ale..
ale..
to co zrobili z historią spowodowało, że wyszedłem z kina zawiedziony. W pierwszej części trzymali się książki nieźle - jasne, pominęli to czy tamto, zmienili nieznaczące szczegóły.. mogłem się czepić paru rzeczy, ale była to dla mnie dobra adaptacja. W tej części tak fajnie już nie ma. Główne postaci (Paul, Jessica, Stilgar) zostały miejscami odwrócone o 180 stopni - nie chcę spoilerować, więc nie będę rozpisywać, ale jeśli w książce postać ma motywację X to tutaj jest przeciwieństwo. Wpływa to nie tylko na daną postać, ale też na sam rozwój wydarzeń - przez co akcja ma smaczki czy akcenty rozłożone zupełnie inaczej. Dla mnie to bardzo bardzo duży minus.
Boli mnie też wycięcie (albo praktycznie wycięcie) wątków i postaci. Nie ma całego wątku z Thufirem, nie ma wewnętrznych intryg Harkonnenów (zamiast tego film pokazuje nam jacy Harkonnenowie są źli bo co 5 minut zabijają losowych przydupasów), wycięty praktycznie cały wątek Alii, wycięty drobny, ale dość znaczący hrabia Fenring. Ktoś powie, że musieli ciąć, bo nie zmieściłoby się wszystko - niby tak, ale film i tak kończy się w sposób sugerujący nieuniknioną część trzecią, więc czy to rzeczywiście taka różnica?
Podsumowując - jak ktoś jest zatwardziałym fanem książki, to może się zirytować tak jak ja. Jak ktoś nie czytał, to myślę że film będzie się podobać.
Krzychpl
odpowiedział
24 dni temu:
@acecorp dla mnie większym szokiem był "Bóg Imperator Diuny", jakbym czytał inny gatunek literacki i potem znów Heretycy i Kapitularz
|
HP
|
|
|
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
157
odpowiedzi
|
empatyczna
3 miesiące temu
|
Gibss
30 dni temu
|
|
|
Tęsknię za wieloma osobami, które tu były, udzielały się kiedyś dość często, ale jakoś zamilkły i smutno bez nich jest, ponieważ o wiele ciekawiej kiedyś było. Może coś ktoś wie, co się nimi dzieje? Zgadzacie się ze mną? Kogo chcecie wywołać, za kim tęsknicie?
Gibss
odpowiedział
30 dni temu:
@tytezterefere dziaderka pfff...
|
PP
|
|
|
Jeden muzyczny z czymś w rodzaju konkursu
11
odpowiedzi
|
bajgiel
3 miesiące temu
|
kosmolot
28 dni temu
|
|
|
Jakieś pomysły na nazwę kapeli?
kosmolot
odpowiedział
28 dni temu:
tutnier
|
MF
|
|
|
czym okleić pakę?
18
odpowiedzi
|
wisz-nu
7 miesięcy temu
|
wisz-nu
22 dni temu
|
|
|
Chodzi o samochód służbowy, taki mały dostawczak. Nowy jest wkurzająco mniejszy od poprzedniego, więc postanowiłem wykorzystać przestrzeń pod dachem i do "wręg" przymocowałem siatkę bagażnikową. Rzecz nawet działa, trochę pomogło, ale mogę tam tylko lekkie i miękkie rzeczy wkładać, typu ubranie robocze, itp. Ale już małe, lekkie i twarde sprzęty odpadają, bo się będą obijać o dach na nierównościach i w najlepszym razie co najmniej uszkadzać lakier. Dlatego chciałbym okleić wnęki i sufit jakimiś matami piankowymi. Wóz pochodzi z leasingu, więc klej musi być taki, żeby dało się wszystko za kilka lat odkleić bez uszkadzania lakieru. Znacie może coś takiego, co mógłbym użyć przy takim zastosowaniu?
wisz-nu
odpowiedział
22 dni temu:
Ok, po dłuższym czasie przemyślenia 1. dach od wewnątrz na kształt wklęsły przez co długie kawały maty magnetycznej w dłuższym czasie się deformują. Lepiej pociąć na mniejsze. 2. Mata piankowa jest jednak zbyt ciężka. Będąc w decathlonie zobaczyłem coś, co powinno być idealne - karimata. Też wody nie chłonne, a jest znacznie lżejsza.
|
KPN
|
|
|
Nasączanie biszkopta
18
odpowiedzi
|
forewa
4 lat temu
|
arabek
30 dni temu
|
|
|
W jaki sposób żeby nie był suchy i ciapa też nie?
arabek
odpowiedział
30 dni temu:
@joemamut zbyt lepka i za słodka
|
DW
|
|
|
Loriot: Der kleine Opernführer
5
odpowiedzi
|
hauptmann_kluska
8 lat temu
|
hauptmann_kluska
25 dni temu
|
|
|
Figaros Hochzeit In Mozarts Werk beharrt der (verheiratete) Vorgesetzte des Bräutigams auf dem Jus primae noctis, dem Recht nach Gutsherrenart auf die erste Nacht mit der Braut, und eröffnet damit ein ebenso chaotisches wie kostspieliges Musiktheater. In dem dreistündigen Eifersuchtsdrama wird zwar mehr gesungen, als es bei ehelichen Auseinandersetzungen sonst üblich ist , aber im Grunde hat sich in diesem Punkt bis heute kaum was geändert. Nur macht man eben nicht jedesmal eine Oper daraus.
hauptmann_kluska
odpowiedział
25 dni temu:
Gioacchino Rossini Semiramis Vor etwa 4000 Jahren lebte in fernen Babylon eine Königin die gewisse häusliche Schwierigkeiten in einer Weise löste, die heute überall auf Verständnis stößt. Sie brachte ihen Gatten um und nutzte den entstandenen Freiraum zur Selbstverwirklichung bei eigenwilliger Gartenarbeit. Wir verdanken ihr eines der sieben Weltwunder, das auch ihren Namen trägt: die hängenden Gärten der Semiramis. Zügeln Sie ihre Phantasie.
|
DW
|
|
|
Die Sprüche
413
odpowiedzi
|
hauptmann_kluska
przed dinozaurami
|
hauptmann_kluska
29 dni temu
|
|
|
Habe Mut, deinen Verstand zu benutzen!
Immanuel Kant (1724 - 1804), deutscher Philosoph
hauptmann_kluska
odpowiedział
29 dni temu:
Jeder verurteilt im anderen die eigene Schwäche am strengsten.
peter e. schumacher
|